z umową ochronną
jest wszechstronny (allrounder)
łatwy w załadunku
DE
Konie fiordzkie wyglądają nieco jak zwierzęta z czasów epoki lodowcowej - są porośnięte długą, gęstą sierścią, a w śnieżnym i oblodzonym terenie czują się jak ryby w wodzie. Nie może to zresztą dziwić biorąc pod uwagę ich norweskie pochodzenie. Wiele wskazuje też na to, że są przodkami pierwotnej rasy zamieszkującej przed wiekami tundrę. Świetnie radzą sobie w polskich klimacie, dlatego też kupno koni fiordzkich to doskonały pomysł w przypadku każdej hodowli. Z uwagi na doskonałe usposobienie oraz wykorzystanie w hipoterapii, sprzedaż koni fiordzkich zazwyczaj nie trwa zbyt długo, co wynika z dużego zainteresowania rynkowegona rynku.
Ogłoszenia na pierwszej stronie
DE
DE
US
DE
DE
US
DE
US
DE
US
US
US
PL
DE
US
US
US
US
Konie fiordzkie dawniej miały większe rozmiary, dlatego też były wykorzystywane np. w rolnictwie oraz jako zwierzęta juczne. Obecnie natomiast spotykane są przede wszystkim w hipoterapii, co wynika z ich przyjaznego i łagodnego charakteru. Dziś konie fiordzkie mają zazwyczaj od około 130 cm do około 145 cm wysokości w kłębie oraz ważą między 350 kg a 450 kg. Kupno konia fiordzkiego może być znakomitym urozmaiceniem posiadanego stada. Konie fiordzkie posiadają mocną i krótką szyję, na której kłąb jest jedynie delikatnie zarysowany. Jeśli planowana jest sprzedaż konia fiordzkiego, warto zwrócić uwagę na jego umaszczenie; najczęściej spotykane jest to bułane, jego odmiany i inne kolory nie są pożądane przez hodowców.
Ponadto bardzo charakterystyczna jest krótka, szczeciniasta grzywa w dwóch kolorach - czarnym i białym, która przechodzi w specyficzną, ciemną pręgę na grzbiecie. Jak już wspomniano, konie fiordzkie to bardzo spokojne, ułożone i przyjazne zwierzęta, która doskonale odnajdują się w kontakcie z człowiekiem. Chętnie wykonują polecenia, szybko nabywają nowe umiejętności i przywiązują się do swojego właściciela.
Konie rasy fiordzkiej należą do tzw. koni prymitywnych, co znaczy, że swoim wyglądem przypominają konie pierwotne. Spośród obecnie żyjących gatunków wizualnie są najbardziej zbliżone do koni Przewalskiego. Przypuszcza się też, że konie fiordzkie dały początek kucom islandzkim.
O ich faktycznej historii wiadomo dziś niewiele, z pewnością jednak żyły już w Norwegii w czasach ostatniej epoki lodowcowej - co tłumaczy m.in. ich wygląd oraz wytrzymałość na zimno. Zgodnie z najbardziej prawdopodobną teorią, konie będące przodkami współczesnych fiordingów dotarły do Norwegii i zostały udomowione około 4000 lat temu. Wykopaliska wskazują, że selektywna hodowla prowadzona przez Wikingów mogła trwać nawet 2000 lat. Wikingowie wykorzystywali konie fiordzkie jako wierzchowce wojenne lub zwierzęta gospodarskie, natomiast podczas II wojny światowej świetnie sprawdzały się w pracy w górzystym terenie.
Biorąc pod uwagę kupno koni fiordzkich lub sprzedaż koni fiordzkich warto zauważyć, że rasa ta ma bardzo długą historię czystej hodowli, kiedy to nie dochodziło do krzyżowania z innymi gatunkami. Ciekawostką jest też fakt, że koń fiordzki widoczny jest w herbach gmin Eid i Gloppen w Nordfjordzie.
Konie fiordzkie są bardzo wszechstronnie użytkowane, choć ich wykorzystanie zmienia się na przestrzeni lat. Obecnie rzadziej pracują w trudnych, zimowych warunkach w górach, znacznie częściej biorą natomiast udział w konkursach skoków, ujeżdżenia, w zaprzęgach, a także w WKWW (wszechstronny konkurs konia wierzchowego). Konie fiordzkie spotykane są w różnego rodzaju szkółkach jeździeckich, znakomicie sprawdzają się również podczas rekreacyjnych przejażdżek.
Mimo to, dzięki swojemu łagodnemu i spokojnemu temperamentowi oraz wrodzonej cierpliwości, są wprost stworzone do hipoterapii. Wykorzystuje się je zarówno w terapii kontaktem, jak i fizjoterapii na koniu, kluczowe jest tu usposobienie zwierzęcia, które zachowuje się wybitnie towarzysko w stosunku do dzieci i dorosłych. Konie fiordzkie użytkowane są także do jazdy dla osób niepełnosprawnych, które mają obniżone napięcie mięśniowe - wynika to z pewnego i stabilnego chodu zwierzęcia, podczas którego dochodzi jedynie do minimalnego kołysania. Warto dodać, że konie fiordzkie mają raczej niewielkie wymagania żywieniowe, które w zasadzie nie odbiegają od potrzeb innych kuców.